
Koronawirusowe newsy nie nabijają już wyświetleń w takiej ilości – ludzie trochę się przyzwyczaili, a trochę uodpornili na wszystkie „chwytliwe” nagłówki, za które tak nie lubię dziennikarstwa i marketingu. To czas, w którym z chłodną głową można usiąść, zebrać przekrzykujące się głosy mędrców internetowych. Sporządzić bilans rzeczywistości, której doświadczamy. W tym poście skupiam się na dwóch…
Najnowsze komentarze