Skrzynka narzędziowa: Walking with video

W kolejnym poście z serii „skrzynka narzędziowa” zaprezentuję relatywnie nową i rzadko jeszcze wykorzystywaną w Polsce technikę wideozwiedzania (walking with video). Uczestniczyłem już w trzech projektach (dwóch zakończonych, jeden wciąż trwa), w których wykorzystywaliśmy rzeczoną technikę – rezultaty były różne, jednak wartość poznawcza w każdym przypadku wysoka. Uprzedzając możliwe rozczarowanie – ten wpis jest bardzo ogólnikowy i krótki, ponieważ gdyby chciał opisać tę technikę w dokładny i całościowy sposób poświęciłbym na to pewnie z 50 stron. Z konieczności więc ograniczyłem się do około pięciu. Na końcu umieściłem jednak „biblioteczkę” wideozwiedzania, z której warto skorzystać, chcąc poszerzyć wiedzę w tym zakresie.

Wideozwiedzanie, „Walking-with-video”, czyli właściwie co w końcu?

Istnieje kilka nazw na opisywaną przeze mnie technikę. Najpopularniejszą w angielskiej literaturze jest „Walking with video” (pisane z myślnikami lub bez nich). Po polsku tłumaczone jest to często jako „wideozwiedzanie”. Technika ta przypomina spacer z przewodnikiem, w którego rolę wciela się badany. Idąc, opowiada on nam, badaczom o przestrzeni, w której się poruszamy w oparciu o wiedzę, doświadczenia i własne odczucia.

Oprócz ruchu, który stanowi istotny czynniki wpływający na realizację badań z wykorzystaniem wideozwiedzania ważna jest również technologia, której używamy. Spacer jest rejestrowany – jak można domyśleć się po nazwie – przy pomocy aparatów lub kamer. W związku z tym istnieje co najmniej kilka wariantów tej techniki, które powstają poprzez przecięcie takich zmiennych jak osoba rejestrująca, urządzenie rejestrujące oraz perspektywa kamery. Tym sposobem można wyróżnić takie warianty realizacji, jak:

– badany jest jednocześnie operatorem kamery i przedstawia nam swoją perspektywę patrzenia na przestrzeń (widzimy przestrzeń, a nie badanego)
– badany jest jednocześnie operatorem kamery i przedstawia nam swój profil (widzimy wtedy badanego, jego reakcję, mimikę, sposób mówienia)
– badacz jest jednocześnie operatorem kamery i podąża nią za perspektywą badanego (własna nas w tym przypadku raczej nie interesuje)
– badacz jest jednocześnie operatorem kamery i nakierowuje ją na badanego (widzimy wtedy badanego, jego reakcję, mimikę, sposób mówienia)
– operatorem kamery jest osoba trzecia i kieruje kamerę na spacerujących
– operatorem kamery jest osoba trzecia i kieruje kamerę na te elementy przestrzeni, które oglądają i omawiają spacerujący
– operatorem kamery jest osoba trzecia i łączy perspektywę oglądania przestrzeni przez spacerujących oraz kadry skierowane na spacerujących;

Możliwości można wymienić jeszcze więcej lub dowolnie je przecinać i komplikować, a także wprowadzać kolejne osoby uczestniczące (np. operatora dźwięku). W naszych badaniach, do tej pory, operatorem kamery, odpowiedzialnym również za dźwięk, był jeden człowiek – osoba trzecia. Niesie to ze sobą kilka kwestii (jak chociażby kwestie etyki i poufności, a także dystrakcji czy sztuczności sytuacji), które należy w tym kontekście rozważyć. By nie wydłużać wpisu, zauważę tylko, że rozważyliśmy wszystkie te kwestie i dołożyliśmy wszelkich starań, by badania prowadzone były zgodnie ze sztuką i dostarczały jak najlepszych rezultatów (a więcej na ich temat można przeczytać w [1] i [2]).

Technologia, jakkolwiek ważna, jest jedynie wtórna wobec nadrzędnego celu oraz założeń teoretycznych badania. Ruch i wspólne spacerowanie to z mojej perspektywy kluczowe czynniki wpływające na realizację badania z wykorzystaniem wideozwiedzania. Czynniki dobrze zresztą ukonstytuowane w obrębie humanistyki i nauk społecznych [3], [4], [5].

Do czego wykorzystać wideozwiedzanie?

W związku ze specyfiką tej techniki, która polega na przemieszczaniu się po jakiejś, określonej przestrzeni, na ogólnym poziome należy odpowiedzieć na to pytanie, że technika ta sprawdza się dobrze w badaniu przestrzeni. Oczywiście jest to prawda, ale kontekst i wymiar może być znacznie bardziej złożony.

W projektach, w których uczestniczyłem wideozwiedzanie zastosowaliśmy do badania usług bankowych, planowanej rewitalizacji, a także praktyk przygranicznych. Rozstrzał tematyki jest więc całkiem spory. W najczęściej chyba cytowanym tekście związanym z tą techniką Sarah Pink [6] [7] wykorzystała walking-with-video w badaniu szlaków w kontekście ruchu Citta Slow.

Myślę jednak, że zakres użycia wideozwiedzania jest bardzo szeroki i technika świetnie odnajdzie się w badaniach projektowania uniwersalnego czy badaniach marketingowych w przestrzeniach wzmożonej konsumpcji.

Jak analizować materiał powstały w trakcie badań z wykorzystaniem wideozwiedzania?

Jak dotąd, pomimo ciekawych założeń teoretycznych i metodologicznych, to właśnie proces analizy sprawił mi najwięcej zagwozdek. W dotychczasowych badaniach rozmowy nagrywane podczas spacerów zostały przetranskrybowane z wykorzystaniem różnych form „didaskaliów”. Transkrypcja spacerów uwzględniała zatem zarówno ich treść, jak i dodatkowe elementy, które można było zaobserwować na video, a więc np. mimikę, ton głosu, krótki opis gestów czy omawianych miejsc. Mam jednak wrażenie, że możliwe jest „wyciągnięcie” z tej techniki czegoś więcej w kontekście jej analizy oraz potencjału poznawczego.

_____

[1] Rura P. (2016), Walking-with-video. O roli technologii w realizacji badań jakościowych [w:] Technologiczno-społeczne oblicza XXI wieku, Gałuszka D., Ptaszek G., Żuchowska-Skiba D. (red.), Kraków, Wydawnictwo LIBRON – Filip Lohner, s. 209-224.
[2] Rogowski Ł., (2016), Wideozwiedzanie. Badania miasta w perspektywie paradygmatu mobilności, „Kultura i Społeczeństwo” 2016, nr 3(91), s. 85.
[3] Bendiner-Viani Gabrielle (2011), „Spacerowanie, emocje i zamieszkiwanie. Wycieczki z przewodnikiem po Prospect Heights w Brooklynie” [w:] „Badania wizualne w działaniu” M. Frąckowiak, K. Olechnicki (red.), Warszawa: Bęc Zmiana, s. 135-152.
[4] Lund K (2006), „Seeing in motion and the touching eye: Walking over Scotland’s mountains. In Senses, guest edited by R. Bendix and D. Brenneis”, Etnofoor, Anthropological Journal 18(1), s. 27–42.
[5] de Certau M. (2008) „Wynaleźć codzienność. Sztuki działania”, WUJ: Kraków.
[6] Pink Sarah (2007), „Walking with video”, Visual Studies, Vol. 22, No. 3, December 2007.
[7] Pink Sarah (2011), „Uruchamiając etnografię wizualną. Wytwarzanie szlaków, miejsc i obrazów” [w:] „Badania wizualne w działaniu” M. Frąckowiak, K. Olechnicki (red.), Warszawa: Bęc Zmiana, s. 109-134.

____


Wiesz coś, czego nie napisałem, a powinienem w tym poście? Być może chcesz podzielić się swoją refleksją na temat wideozwiedzania? Może chciałbyś podjąć współpracę lub skonsultować realizowany przez siebie projekt?
Zostaw swój trop – napisz komentarz lub skontaktuj się ze mną mailowo tutaj .